Link do bloga pt. Poezja, którą da się czytać

Poniżej zamieszczam link do mojego wcześniejszego bloga pt. Poezja, która da się czytać...

http://moja-poezja-proza.blogspot.com

czwartek, 3 lutego 2011

Czwartek 03 lutego 2011

Kibic i rządowiec to potrafi…

Od kilku dni, rodzima telewizja faszeruje nas programami i wywiadami z uwikłanymi rządowo osobami. Osoby te głośno debatują i nagłaśniają publicznie kibicowy problem. To znaczy mówią a właściwie rozprawiają o meczach piłki nożnej, bezpieczeństwie, kulturze, rosnącej przestępczości, chuligaństwie, bandyckich wojenkach wszelkiego autoramentu aspołecznych śmieci stadionowych, które na trybunach obiektów sportowych przeznaczonych do gry w piłkę nożną, a i często już poza ich granicami wszczynają krwawe burdy i toczą zawzięte bijatyki z użyciem wszelkiego rodzaju niebezpiecznych narzędzi. Są to pały bejsbolowe, noże, siekiery, maczety, kamienie, kastety i co tam jeszcze da się użyć aby roztrzaskać twarz, połamać żebra lub kończyny, zmasakrować głowę, powalić na ziemię innego powiedzmy kibica… albo bezlitośnie zadźgać go nożami na śmierć. Zakapturzeni pseudo kibice o zamiłowaniach bandyckich, sieją strach i panikę wśród przypadkowych przechodniów a także normalnych ludzi mieszkających w pobliżu stadionów sportowych. Strach ogarnia całą okolicę ponieważ te oprychy nie zważają na to kogo stłuką na kwaśne jabłko. Nie ma znaczenia kogo okaleczą czy zaszlachtują na śmierć. Płynąca ulicami nawała dewastuje i tłucze wszystko i każdego kto tylko odstaje wyglądem od nich. Nie kontrolując swoich ohydnych zachowań… no i z braku kiboli kibicujących innej drużynie, tłuką pierwszego napotkanego przechodnia na ulicy. A jak i tego nie znajdą na swojej drodze, tłuką któregoś ze swoich kolesi. Nie wspomnę tu o stratach w postaci zdewastowanych pociągów, tramwaji, autobusów, przystanków komunikacji miejskiej albo zniszczonych koszach na śmieci, ławkach przyulicznych, stadionowych… itp.
Co do problemu takiej rozprzestrzenionej patologii absolutnie zgadzam się i w całej rozciągłości popieram, że trzeba przeciwdziałać i raz na zawsze z tym bandytyzmem skończyć. Jestem za tym by przywrócić widowiskom sportowym ich dawną świetność i statut dobrej zabawy. Nie może być tak, żeby w naszym Państwie osoby siedzące u władzy i piastujące wysokie stanowiska nie mogły poradzić sobie ani zapewnić mieszkańcom naszego kraju bezpieczeństwa oglądania i przede wszystkim zapewnić możliwość spokojnego uczestnictwa w widowiskach sportowych a także na ulicach każdego miasta. No… chyba, że mają w tym jakiś swój własny interes! A czy mają…? Na ten temat można pospekulować i podyskutować, bo jak wytłumaczyć fakt, że przez tyle lat, żadna powołana do spraw bezpieczeństwa na ulicach i obiektach sportowych formacja, służba czy diabli tam wiedzą co za inny jeszcze twór, nie mogą sobie z tą patologią poradzić…! Jak zrozumieć niezwykłą pobłażliwość władz i Sądownictwa dla bandyckich pseudo kibiców…? Idąc dalej tym tokiem rozumowania zastanawiałem się czy można sporo zarobić na burdach , demolkach i dewastacji mienia klubów sportowych i mienia społecznego… Jasne że można… i to jeszcze jak. Wystarczy mieć przebicie i kolesi na wysokich stołkach… Zdewastowane stadiony trzeba naprawiać i remontować… poturbowane przystanki i zniszczony tabor komunikacji miejskiej trzeba remontować… czasem nawet (jest to zależne od siły przebicia) wymienić na niby lepszy i bezpieczniejszy… wystarczy wygrać przetarg na takie roboty i kasa się sypie z kieszeni podatnika… Można jeszcze zbić fortunę ciągnąc kasę z budżetu miasta.
Na przykład siedząc na wysokim stołku można przeforsować ustawę o obowiązkowych opaskach elektronicznych zapinanych obowiązkowo każdemu wściekłemu kibolowi… To dopiero interes… opaski za grosze kupujemy w Stanach i tutaj sprzedajemy Policji, albo sądownictwu za kilkakrotnie wyższą kwotę… Trzeba tylko wdrożyć ustawę, która niby dla bezpieczeństwa społecznego nałoży taki przymus(a więc zapewni zbyt) na ludzi powiedzmy łamiących prawo. Taki temat jest jak lawina bo gdy zabraknie przestępców można zakuć w te opaski alimenciarzy, potem ludzi chorych na depresję, następnie chorych na chorobę Alzhaimera, demencję starczą i na koniec można zabrać się za psy, koty, rencistów i emerytów… Straszne i bzdurne…??? Och, wcale nie takie znowu bzdurne i niemożliwe…! Znając nasze realia i ogólne kolesiostwo w kręgach rządzących wszystkiego można się po naszych rządach spodziewać…
Ja mam lepszy pomysł na robienie forsy, a mianowicie należy wprowadzić porządne prawo i bezwzględną odpowiedzialność za to co się robi. Szczególnie za pracę na wysokich stołkach. Pociągać do odpowiedzialności karnej każdego kto nic nie robi na takim stołku a szczególnie gdy z nudów lub z chęci zysku wprowadza w życie bzdurne i purnonsensowe ustawy grabiące kieszeń podatnika. Trzeba agresję, czyny chuligańskie, akty przeciw zdrowiu i życiu traktować jako usiłowanie zabójstwa… i zabójstwa w tragicznych przypadkach. Karać nie za mało znaczącą bójkę ze skutkiem śmiertelnym, tylko za zabójstwo! !! Trzeba karać surowo i wsadzać na wiele lat do więzienia. Zapewnić osadzonym godziwe warunki ale niech zapracują na swoje utrzymanie tak jak jest w wielu krajach. Jeśli nie chciałby taki łotr pracować… trzymać w spartańskich warunkach o misce zupy raz dziennie… Warunki bytowe w więzieniu określałaby jego praca. Poza tym Resztę zarobionych przez łotrów pieniędzy należy obowiązkowo przeznaczyć na odszkodowania i rekompensaty za straty w mieniu i zdrowiu… poszkodowanych ludzi, stadionów sportowych i budżetów miast. W moim mniemaniu i odczuciu tylko takie rygorystyczne egzekwowanie prawa przywróci bezpieczeństwo i spokój na stadionach i ulicach miast. Zatem odbierzmy łotrom swobodę, bezkarność i komfort bandyckiego życia. Niechaj żaden z nich nie czuje się bezkarnie… niechaj każdy z nich zrozumie, że my ich tu, w naszym kraju nie chcemy… a więc zgłaszajmy swój sprzeciw, domagajmy się surowych kar. Domagajmy się odpowiedzialności za urzędnicze stanowiska pracy i baczmy abyśmy nie przespali momentu, który będzie już nie do opanowania. Kiedy bandzior i struktury mafijne odbiorą nam nawet prawo do spokojnego spaceru na ulicy…!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz